Pogoda we wrześniu na Leros

Wrzesień na Leros to taki grecki koktajl lata i jesieni. Wyspa, która wygląda jak z pocztówek, zachwyca już od pierwszego spojrzenia. Ten miesiąc to taki moment przejściowy, gdzie śródziemnomorskie lenistwo splecione jest z powolnym schodzeniem temperatury ze szczytów sierpniowych upałów. Można jeszcze poczuć się jak w środku lata, ale z chłodniejszym powiewem i mniejszym tłumem turystów. Szczypta deszczu? Może być, ale głównie opady mają status tajnych agentów – rzadko się ujawniają. Najczęściej to słońce ma tam największe udziały. Wszystko razem tworzy idealne okoliczności przygody dla tych, którzy preferują spędzać czas w bardziej kameralnym klimacie niż w pełni sezonu turystycznego. Więc jeśli planujesz jesienne odwiedziny, nie zapomnij podarować sobie tego wrześniowego luksusu na Leros!Sprawdź również: Pogoda we wrześniu na Korfu

Temperatury powietrza we wrześniu na Leros

Wrzesień na Leros to jakby złote lato z delikatnym ochłodzeniem, które przypomina o rychłym przyjściu jesieni. Średnie temperatury wahają się między 22 a 26 stopni Celsjusza, co sprzyja długim spacerom i wieczornym krzątaninom w nadmorskich tawernach. Choć słońce nadal solidnie przygrzewa, zachodni wiatr przynosi chwile wytchnienia od upałów. Chociaż popada tu rzadziej niż w Londynie w ciągu jednego dnia, parasol można sobie darować. Taka pogoda sprzyja wodnym szaleństwom – morze ochładza się wolniej, ciepłe niczym kakaowy napój babci pod kocem. Dla tych, którzy wolą bardziej chłodne klimaty, to czas złapania ostatnich promieni słońca bez tłumów turystów zatłoczonych uliczkami letniego sezonu. Idealna pora na zwiedzanie i odkrywanie urokliwych zakątków tej wyspy.Sprawdź również: Pogoda we wrześniu na Santorini

Temperatura wody na Leros we wrześniu

Wrzesień na Leros przynosi morski relaks pełną gębą! Woda jak marzenie, idealna do pływania i snorkelingu. Średnia temperatura wody kręci się wokół 25-27°C, czyli dosłownie wpasowuje się w klimaty ciepłych kąpieli. Wyobraźcie sobie: słońce, delikatny szum fal i ta przyjemna bryza. Dla porównania to mniej więcej jak pływanie w ogromnej wannie z wygrzaną wodą, z tym że wokół lśnią krajobrazy. Przez cały ten miesiąc temperatura jest stabilna, więc jeśli nawet chłodniejsze dni zakradną się niepostrzeżenie, to morze automatycznie rekompensuje pogodowe psikusy skąpane w słońcu. Wrzesień to nadal okres bez tłumów turystów, więc macie większą szansę ponurkować czy po prostu poleżeć na plaży w spokojnej atmosferze. Słowo klucz – chill-out! Oto doskonała okazja do wrześniowego odpoczynku i celebrowania życia na greckim luzie.Sprawdź również: Pogoda we wrześniu na Mykonos

Opady deszczu we wrześniu

Wrzesień na Leros podbija serca wszystkich tych, którzy nie przepadają za wakacyjnym tłokiem, ale lubią cieszyć się jeszcze letnimi promieniami słońca. Błękitne niebo może nabierać czasem dramatycznych odcieni szarości, ale nie ma co się martwić – deszcz we wrześniu lubi sobie zrobić przynajmniej krótką pauzę. To zjawisko ma swój specyficzny urok. Wyglądające zza chmur słońce, odbijające się od mokrego bruku w malowniczych zatoczkach – któż by się oparł takiej scenerii?Podczas gdy podróżujesz po tej urokliwej wyspie, deszczowe dni można spędzić w jednej z klimatycznych tawern, popijając lokalne specjały i opowiadając historie podróżnicze z innymi gośćmi przy kominku. Tańczący w morskiej pianie burzliwy wiatr i deszcz wpadający na zatoki to pejzaż niemalże poetycki. A jeśli masz szczęście (a raczej pecha), trafisz na bardziej solidny opad – nic straconego! To doskonała okazja do odkrycia, jak miejscowi wykorzystują letnią wodę do podlewania oliwnych sadów.No i ten zapach… Ziemia ma tak wyjątkowy aromat po wrześniowej ulewie, że aż chce się wyciągnąć mapę i planować kolejną wyprawę po mało uczęszczanych szlakach Leros. Raz od deszczu kapie w rytmie fokstrota, raz przelanie zmienia jego tempo na walc angielski – a każda nuta to nowa historia do odkrycia!Sprawdź również: Pogoda we wrześniu na Lefkadzie

Czy warto lecieć na Leros we wrześniu?

Wrzesień na Leros to jak ten moment, gdy wszyscy znikają z plaży, a Ty masz całą piaskownicę dla siebie. Słońce jeszcze nie rezygnuje i ciągle podstawia swoją ciepłą dłoń, a temperatury są jak łagodne fale – przyjemne i kojące. Ludzi mniej, więc można w spokoju odpocząć od turystycznego harmidru i cieszyć się chwilą ciszy.A teraz najważniejsze – pogoda wrześniowa. Wyspa w tym czasie jest przemyślanym miksem słońca z odrobiną deszczowej niespodzianki. Warto zawsze mieć pod ręką jakąś lekką kurtkę na te nagłe kaprysy pogody. Morze? No cóż, po lecie nadal jak w wannie, bo średnia temperatura wody potrafi zachęcić nawet najbardziej opornych pływaków.Chodzisz po wyspie, mijasz roztarte po horyzoncie białe budynki i wszędzie czujesz spokój – idealna pora na zasłużony odpoczynek. Kto powiedział, że wakacje muszą być tylko w upalne miesiące? We wrześniu Leros zna wszystkie Twoje oczekiwania i daje poczucie intymności odkrywania czegoś wyjątkowego.Sprawdź również: Pogoda we wrześniu na Zakynthos

Co robić na Leros we wrześniu?

Wrzesień na Leros to jak kawałek raju o poranku. Słońce wciąż grzeje, ale już nie tak intensywnie jak w lipcu czy sierpniu, a woda jest jeszcze przyjemnie ciepła. To taka sympatyczna mieszanka lata i pierwszych zapowiedzi jesieni. Wycieczki? Jasne! W tym miesiącu można zwiedzać piękne zakamarki wyspy bez tłumów turystów, które zrobią wszystko, by popsuć najlepszy kadr.Masz smykałkę do nurkowania? Leros to prawdziwa perełka dla zwolenników podwodnych przygód. Wrześniowa pogoda sprzyja wynurzaniu się na powierzchnię z szerokim uśmiechem i opowieściami o świecie pełnym kolorowych ryb.Spacery po plaży o zachodzie słońca? Zdecydowanie! Bez oporu możesz błądzić bosymi stopami po miękkim piasku plaż Alinda czy kryształowym wybrzeżu Panteli. Jeśli masz ochotę na coś bardziej aktywnego, warto pomyśleć nad wypożyczeniem roweru lub skutera – wyspa nie jest ogromna, więc można ją zjechać wzdłuż i wszerz.Zanurz się też w kuchni lokalnej! Skosztuj świeżej ryby prosto z sieci rybackich albo zasmakuj w oliwie tłoczonej za rogu. Tego typu rozkosze kulinarnej duszy są nie do porównania! Na koniec dnia można usiąść przy tawernie ze szklaneczką umiarkowanego ouzo i poczuć, jak czas płynie wolniej… Idealna przerwa przed kolejnym dniem odkrywania tajemnic Leros!