Wyobraźcie sobie plażę, która wygląda, jakby była żywcem wyjęta z pocztówki – taka właśnie jest Voidokilia. Ta urocza zatoka na Peloponezie układa się w kształt greckiej litery omega, co samo w sobie przyciąga uwagę. Jeśli zastanawiacie się, czy to miejsce istnieje naprawdę, to tak – i jest jeszcze piękniejsze niż w opowieściach. Krystalicznie czysta woda i miękki piasek sprawiają, że to raj dla każdego miłośnika słonecznego wypoczynku. A znając Grecję, można się spodziewać nie tylko widoków zapierających dech, ale też ogromnej dawki historii i mitologii. W końcu to tutaj starożytni Grecy również relaksowali się nad brzegiem morza. No dobra, może nie dokładnie tutaj siedzieli z koktajlami w dłoniach, ale idea jest mniej więcej ta sama.
Sprawdź również: Plaże na Lefkadzie: Piaszczyste, najpiękniejsze i najpopularniejsze
Plaża Voidokilia – najważniejsze informacje i cechy charakterystyczne
Plaża Voidokilia to prawdziwa perła Peloponezu, znana ze swojego unikalnego kształtu przypominającego literę „omega”. Znajduje się niedaleko miasteczka Pylos i z biegiem czasu stała się ulubionym miejscem nie tylko turystów, ale i miejscowych. Jej piaszczyste wybrzeże, krystalicznie czysta woda i otoczenie pełne zieleni przyciągają jak magnes. Ale to nie tylko piękne widoki są warte uwagi – ta plaża skrywa też historię.
Legenda mówi, że w czasach starożytnych cumowali tu bohaterowie Homera. Po dwóch stronach plaży znajdują się groty, które według legend miały być schronieniem dla króla Nestora. Spacerując wokół, można natknąć się na pozostałości zamku Navarino, co dodaje jeszcze więcej klimatu temu miejscu.
Jeśli ktoś lubi aktywność fizyczną, tereny w okolicy oferują idealne warunki do trekkingu i wspinaczki. Do tego to świetne miejsce dla fanów nurkowania z rurką – podwodny świat jest tu pełen niespodzianek.
Dojazd do plaży może być małym wyzwaniem, bo końcowy odcinek drogi prowadzi przez szutrową drogę – ale uwierzcie mi, warto! Brak infrastruktury oraz leżaków sprawia, że jest to miejsce niemal dziewicze. Plaża Voidokilia łączy w sobie wszystko: naturalność, historię i ciszę, którą trudno znaleźć na bardziej znanych plażach Grecji. To miejsce naprawdę trzeba zobaczyć na własne oczy!
Sprawdź również: Wyspa Lefkada
Gdzie znajduje się plaża Voidokilia?
Plaża Voidokilia to ukryty klejnot Peloponezu, prawdziwa perła w koronie Grecji. Znajduje się na zachodnim wybrzeżu tego półwyspu, blisko malowniczego miasteczka Pylos w regionie Messenia. Wygląda jak idealnie wycięta z pocztówki – jej kształt przypomina literę „omega”, otoczona jest turkusowym morzem i białym piaskiem. Taka trochę tajemnicza, bo nie jest widoczna z głównych dróg… ale właśnie dzięki temu daje poczucie odosobnienia i bajkowej ucieczki. Dość blisko znajdziesz lagunę Gialova – świetne miejsce dla tych, którzy chcą połączyć chill na plaży z obserwacją ptaków w rezerwacie przyrody.
Sprawdź również: Wakacje w Grecji > Opinie turystów
Jak dostać się na Voidokilia?
Voidokilia na Peloponezie, znana też jako plaża w kształcie litery „omega”, to miejsce, które trzeba zobaczyć, zanim umrzesz. Ale jak tam dotrzeć? To nie jest czarna magia, choć wygląda jak ukryty raj. Najprostsza opcja to auto. Z Kalamata masz jakieś 50 km – niedługo wyrośnie tam autostrada, więc może być łatwiej w przyszłości. Jeśli wypożyczasz samochód, przygotuj się na kręte drogi z widokami zapierającymi dech.
Zawsze można wskoczyć do autobusu – kierunek Pylos lub Gialova, ale potem dojście „z buta”. Parszywa sprawa dla leniuchów, ale dla zapaleńców pieszych wycieczek to gratka. Jeszcze wybór kajaka! Dopływając od strony zatoki Navarino można poczuć się jak prawdziwy odkrywca.
W trakcie podróży miej pod ręką butelkę wody i jakieś przekąski, bo na miejscu infrastruktura pełni niewielkie funkcje – praktycznie jej brak (choć ostatnio pojawiają się food trucki).
Dotarcie zajmie trochę czasu, ale widoki wynagrodzą każdą niedogodność. Stań na tym piasku i już wiesz: warto było!
Czy na Voidokilia można się kąpać?
Plaża Voidokilia to absolutna perełka na mapie Peloponezu, ale czy można się tam kąpać? Oczywiście! Woda jest krystalicznie czysta, turkusowa jak w reklamach rajskich wakacji. Ma idealne warunki do pływania – nie za głęboka, z piaszczystym dnem bez niespodzianek typu jeżowce czy ostre skały. No i co ważne, nie ma tam tłumów jak w popularnych kurortach. Leżący niedaleko rezerwat przyrody Gialova Lagoon dodaje temu miejscu wyjątkowego uroku – ptaki śpiewają nad głową, a ty możesz kąpać się w zaciszu, mając niemal całą zatokę dla siebie. Więc przebieraj się w strój kąpielowy i wskakuj do wody!
Piaszczysta czy kamienista?
Plaża Voidokilia na Peloponezie to prawdziwa perełka dla tych, którzy wolą miękki, złocisty piasek niż twarde kamienie. Wyobraźcie sobie piaszczysty półksiężyc, który ułożony w idealny kształt podkowy otacza krystalicznie czystą wodę – brzmi jak bajka? Tak właśnie wygląda ta plaża. Voidokilia jest oazą piasku, który przesypuje się między palcami z taką łatwością, że odbywa się to niemal nieświadomie. Spacer po tej plaży przypomina chodzenie po miodzie – miękko, przyjemnie i bez szarpania w kostkach. Dla miłośników naturalnego piękna morza i jego ciepłych akwenów ta plaża stanowi idealne miejsce.
Warto pamiętać również o bogatej historii tego miejsca – podobno sama Penelopa tu była! No dobra, może nie dosłownie, ale okolica ma starożytne korzenie i legenda mówi swoje. Więc jeśli pytasz „Piaszczysta czy kamienista?”, odpowiedź jest jednoznaczna: Voidokilia to królowa wszystkiego co piaszczyste na Peloponezie!
Czy warto odwiedzić Voidokilia?
Czy warto odwiedzić Voidokilię? No jasne! Wyobraź sobie plażę, która idealnie wpisuje się w kształt greckiej litery omega. Znajduje się ta perełka na zachodnim Peloponezie, niedaleko Pylos. Piasek jest tu miękki jak chmurka, a woda czysta i przejrzysta jak kryształ. Widoki zapierają dech w piersiach – z jednej strony wydmy, z drugiej starożytne ruiny zamku Navarino, a w oddali szum zielonych wzgórz wokół laguny Gialova.
Voidokilia to taki cichy zakątek, gdzie nie znajdziesz tłumów ani głośnych plażowych barów. Jasne, może czasem pod wieczór zbiera się tu więcej ludzi na zachód słońca (który naprawdę robi wrażenie!), ale przez większość dnia możesz liczyć na spokój i ciszę.
Fani historii powinni pamiętać, że to właśnie stąd posłużył się Homer przy opisywaniu wydarzeń z Odysei. Siedząc na tej plaży, można niemal poczuć oddech starożytności!
Nie ma tu może luksusowych hoteli ani modnych beach clubów (co dla wielu osób będzie zaletą), ale jeśli szukasz naturalnego piękna i chcesz poczuć prawdziwy klimat Grecji bez tłumów – Voidokilia to miejsce idealne. Więc tak – zdecydowanie warto!