Grecja to prawdziwa perełka Morza Śródziemnego, pełna słońca, oliwek i starożytnych tajemnic ukrytych w ruinach. Nikt chyba nie oprze się urokom jej wysp, zwłaszcza w czerwcu, kiedy pogoda sprzyja zarówno leniwemu plażowaniu, jak i eksploracji każdej chatki po drodze. Ale co, jeśli celem jest złapanie maksymalnej dawki słonecznego ciepła? Która z tych greckich wysp króluje pod względem temperatury na początku lata? Zanim spakujesz kostium kąpielowy i buty trekkingowe, warto dowiedzieć się, gdzie słońce pieści skórę najintensywniej.
W czerwcu słońce nad Grecją świeci niezmiennie – niczym lampa halogenowa niemalże wszędzie, lecz szukając miejsca wyjątkowo nasłonecznionego, warto spojrzeć bliżej na naszą listę. Każda z wysp greckiego archipelagu posiada własny charakter, odmienną atmosferę i skarby do odkrycia. Jednak wybór najcieplejszej to wyzwanie porównywalne nieco do szukania igły w stogu siana – ale przysiądźmy wygodnie i odkryjmy je wspólnie.
Każda z tych gorących lokalizacji ma swoją historię do opowiedzenia – jedne przyciągają legendami o Herkulesie czy Afrodycie kąpiącej się w morskim błękicie, inne zachwycają malowniczymi białymi domkami jak z pocztówki czy pyszną kuchnią tamtejszych tawern. Mając przed sobą nasze typy wysp o najhojniejszym czerwcu pod względem temperatury – rozkoszujmy się ich różnorodnością i zdecydujmy, która zainspiruje nas najbardziej na wakacyjne przygody pod greckim słońcem.
Sprawdź również: Pogoda w czerwcu na Korfu
Na której z greckich wysp są najwyższe temperatury w czerwcu?
Czerwiec w Grecji? Gdyby ktoś próbował podgrzać już rozpalony piekarnik, wyszłoby z tego niezłe wyzwanie. Najgorętsza w tym miesiącu jest Kreta. Z jednej strony przyciąga tajemniczymi ruinami i krajobrazem jak z filmu, z drugiej – prawdziwie letnią pogodą. Dla amatorów słońca oraz tych, którzy uważają, że im cieplej, tym lepiej – to gwarantowana satysfakcja.
W czerwcu temperatura na Krecie spokojnie przekracza 30 stopni Celsjusza. To dobra okazja, by spakować najlżejsze ubrania i cieszyć się wymarzonym urlopem. Wyspa jest dość duża, więc można znaleźć miejsce dla siebie, unikając tłumów turystów. Ale Kreta to też coś więcej niż tylko plażowanie – tradycyjna kuchnia grecka smakuje tam cudownie, a tutejsze gaje oliwne tworzą klimat niczym z pocztówki.
Santorini zaraz za Kretą stawia na blask promieni słonecznych odbijających się od białych ścian domków – ma urok jak z wakacyjnej bajki. Oczywiście na każdą grecką wyspę warto ruszyć w innym miesiącu, ale jeśli kusi cię prawdziwa duchota tropików w Europie – postaw na Kretę!
Sprawdź również: Pogoda w czerwcu na Zakynthos
Na jakiej wyspie najcieplejsza woda w czerwcu?
Na greckiej mapie wakacyjnych marzeń wielu z nas zastanawia się, gdzie w czerwcu złapiemy najcieplejszą wodę. Bez dwóch zdań to Kreta może pochwalić się najwyższymi temperaturami, a nadmorskie kurorty tylko czekają, by przywitać spragnionych słońca turystów. Chociaż Kreta jest największą grecką wyspą, to właśnie jej południowe wybrzeża najwcześniej zaczynają smażyć się pod migdałowym słońcem.
Ciekawostka: mieszkańcy Krety opowiadają legendy o minotaurze koczującym w Labiryncie, ale jeśli myślisz, że w takim miejscu woda ledwie drga, to jesteś w błędzie. Ogromne ilości ciepłych wód Libijskiego Morza sprawiają, że można tu nurkować na pełnym luzie. Jeśli nie wystarcza Wam jedynie plażing i chcielibyście poznać czarodziejskie zakamarki wyspy – czerwiec jest idealny na eksplorację: nie jest jeszcze tak tłoczno jak w lipcu czy sierpniu.
Niech temperatura i atmosfera tamtych miejsc przesuwają wasze granice urlopowego raju na Krecie – miejsce magiczne i smakowite, gdzie po przygodach dnia łatwo odpocząć przy szklaneczce lokalnego raki i talerzu świeżych mezze.
Sprawdź również: Pogoda w czerwcu na Rodos
Kreta
Kreta, królowa greckich wysp w czerwcu, ociepla serce każdego podróżnika niczym gorąca herbata zimą. Czemu tam jest tak ciepło? Nocą temperatura nie spada zbyt głęboko poniżej 20°C, a dni potrafią rozkręcić się do imponujących 30°C. To miejsce dla miłośników grzania się na słońcu.
Dzięki swojej lokalizacji i delikatnym wiatrom znad Morza Śródziemnego Kreta zapewnia wyjątkowo sprzyjający klimat na leniuchowanie nad wodą. Jednak plaże to jedna strona medalu – można włóczyć się po malowniczych uliczkach starych miasteczek, gdzie czas płynie wolniej niż zwykle. A kiedy już się zmęczysz zwiedzaniem, lokalne tawerny przywitają Cię zapachem świeżych oliwek i grilla.
Wyobraź sobie też, jakie wrażenie robi olbrzymi pałac w Knossos czy tajemnicze pieczary kryjące historie z tysiącleci. Takie zestawienie gorącej pogody z bogactwem historii i kultury to prawdziwa uczta dla każdego ducha żądnego przygód. Jest co robić i co podziwiać! Kreta potrafi rzucić czar nawet na najbardziej wymagającego podróżnika, kusząc swoim ciepłem i urokliwymi zakamarkami!
Sprawdź również: Pogoda w czerwcu na Lefkadzie
Rodos
Rodos, ta słoneczna piękność Morza Egejskiego, to grecka wyspa, którą można porównać do pieca na pełnych obrotach, zwłaszcza w czerwcu. Temperatury są tam przyjemnie wysokie i rywalizować mogą z gorącymi regionami planety. Skoro masz chęć na dmuchnięcie gorącym powietrzem prosto znad horyzontu, Rodos zdaje się mówić: „Przybywaj!”. No dobra, to nie tylko pustyniowy żar – przecież tajemnicy tej wyspy strzeże historia tak barwna jak spódnice tradycyjnych tancerek greckich. Od starożytnego miasta Kamiros po średniowieczne mury miasta Rodos – historia wgryza się tutaj w każdym calu miejscowości. Mówiąc szczerze, jest trochę jak czarna dziura – pochłania nie tylko czas, ale i uwagę każdej osoby odwiedzającej ją. Czerwcowe dni na Rodos to też idealny moment na odkrywanie ukrytych plaż z turkusową wodą i lokalnych tawern z mezé, które same proszą się o wypróbowanie. Z perspektywy klimatycznej to Rodos może śmiało wznieść rękę do góry w konkursie na najbardziej przyjazną pogodowo miejscówkę w czerwcu! Wiadomo przecież, że tak naprawdę chodzi o klimat.
Sprawdź również: Pogoda w czerwcu na Santorini
Kos
Kos to wyspa, która w czerwcu przypomina piec nagrzany greckim słońcem. To miejsce, gdzie temperatury dzielnie oscylują wokół trzydziestki w środku dnia. Można się spodziewać nie tylko plażowego, ale także kulturalnego parzenia. Urokliwe wioski i miasta zdobią tę wyspę jak korale samorodne z greckiego archipelagu Dodekanez. Jeśli uwielbiacie Tmax, wiecie już, do czego dążyć! A ci, którzy zaszyją się na chwilę w cieniu pod oliwką, będą mieli szansę nacieszyć się chłodniejszym powiewem meltemi znad Morza Egejskiego.
Jeśli odwiedzisz Kos w czerwcu, spodziewaj się, że wieczory nie będą tak duszne jak dni. Idealna opcja, by wybrać się na wieczorne zwiedzanie lub posiedzenie na nieśpiesznych kolacjach przy szumie fal w którejś z tawern. Dzięki temu można poczuć tętno lokalnego żywota w pełnym tego słowa znaczeniu.
Co jeszcze można robić na tej „gorącej” wyspie? Warto wypożyczyć rower i przemierzać miejscowe trasy niczym odważny odkrywca lub łapać promienie słoneczne na jednej z wielu plaż – każdy znajdzie coś dla siebie! A gdy potrzeba ochłody zwycięży nad pragnieniem przygód termicznych, zawsze pozostaje możliwość zanurzenia się w lazurowym morzu czy schronienia się przed słońcem w jednym z licznych muzeów i historycznych ruin. Kos to takie miejsce dla tych, którzy pragną upału podsyconego nutką historii.
Sprawdź również: Pogoda w czerwcu na Mykonos
Zakynthos
Zakynthos to miejsce wprost wymarzone dla tych, którzy chcą mieć pewność, że czerwiec będzie upalny. Ten kawałek lądu wydaje się skąpany w ciepłych promieniach słonecznych przez cały miesiąc. To jakby greccy bogowie postanowili rozpalić ognisko na niebie i… zapomnieli je zgasić.
Wyspa ta, słynna z olśniewająco błękitnych zatoczek i dramatycznych klifów, w czerwcu jest prawdziwym słonecznym rarytasem. Średnie temperatury oscylują w okolicach przyjemnych 28 stopni Celsjusza, co brzmi kusząco dla każdego, kto marzy o czerwcowym zanurzeniu się w krystalicznie przejrzystych wodach Morza Jońskiego. Zresztą, czy może być coś piękniejszego niż chłodząca bryza podczas gorących spacerów po złotych plażach?
Nie można zapomnieć o głównych atrakcjach wyspy: malownicze zatoczki, Błękitne Groty i, rzecz jasna, plaża wraku ze szczątkami statku rozbitka – to wszystko sprawia, że Zakynthos nie przestaje zaskakiwać swoją różnorodnością i jednocześnie pozwala nawodnić się słońcem od stóp do głów. Jeśli chodzi o ciepło w czerwcu – Zakynthos radzi sobie znakomicie! Transport do Zakynthos? Też prościzna – loty bezpośrednie z wielu miast Europy czynią wyspę dostępną jak dobra kawa o poranku. Więc pakuj ręczniki i okulary przeciwsłoneczne, bo Zakynthos szykuje ci fantastyczne cieplarniane spotkanie!
Sprawdź również: Pogoda w czerwcu na Samos
Mykonos
Mykonos to jak grecka diva wakacyjna. Sama myśl o tym miejscu sprawia, że człowiek już czuje się jak na gorącym piasku, z zimnym drinkiem w dłoni. Mykonos w czerwcu rozrzuca słońce jak konfetti – tutaj temperatura potrafi wskoczyć na naprawdę wysoki poziom. Jedynie trzeba uciekać pod parasol od czasu do czasu, żeby nie zamienić się w homara.
Grecka legenda głosi, że temperatury na Mykonos to tak naprawdę jakaś zawziętość Apolla! Ale co tam – czerwiec to świetny miesiąc, żeby cieszyć się niekończącym się słonecznym dniem. Wtedy Mykonos zaczyna pulsować życiem, od plaży do plaży, od knajpki do knajpki. Wieczorami można rozprostować nogi na morską bryzę – i tu zachód potrafi być na medal!
Jednak ciekawostka: Mykonos to też raj dla amatorów wiatru! Wietrzny klimat potrafi schłodzić w chwili i wznieść żagle miłośnikom sportów wodnych. Z jednej strony piekarnik, z drugiej naturalny klimatyzator – taki zestaw da tylko ta grecka wyspa!
Sprawdź również: Pogoda w czerwcu na Kos
Santorini
Santorini nigdy nie zawodzi, szczególnie w czerwcu, kiedy słońce robi sobie tam prawdziwy piknik na niebie. Nawet starożytni Grecy wiedzieli, że Santorini to perełka – i, no cóż, mieli rację. Malownicze białe budynki z niebieskimi kopułami nie są jedynie widokiem na pocztówkach. Czerwiec tutaj jest jak mieszanka kawowa: gorący i intensywny, a też łagodny z rana.
Kiedy na innych wyspach jeszcze chwytają ostatnie chwile wiosennej bryzy, Santorini już odhacza się w kalendarzu jako jedno z najbardziej słonecznych miejsc. Temperatura wieczorami jest tam małym skarbem – pozwala na spacer pod gwiazdami bez obaw o chłód.
A jeśli szukasz idealnej scenerii do zdjęć na Instagrama? Zachody słońca na Santorini potrafią wprawić w osłupienie nawet najbardziej zatwardziałego realistę. To tak, jakby Monet sam chwycił za pędzel i namalował każdą chwilę zmierzchu.
Zanim zdecydujesz się spędzić czerwiec po drugiej stronie globu, przemyśl jeszcze raz Santorini – kto wie, może tak właśnie wygląda szczęście w wersji greckiej?