Greckie Mykeny – wszystko o miejscu greckich legend

Greckie Mykeny - wszystko o miejscu greckich legend

Zapinaj pasy, bo zaraz przeniesiemy się w czasy, kiedy herosi stąpali po ziemi, a mitologia była nie tylko bajką na dobranoc. Mykeny – miejsce, o którym uczą się dzieci na lekcjach historii i które pojawia się w każdej opowieści o Achajach. Tam, gdzie zgodnie z legendą rządził Agamemnon i skąd Zeus mógłby wysłać orła na niedzielny piknik. Mykeny to miasto, które wypluwa z siebie historie starsze od naszej cywilizacji, stanowiące żyzny grunt dla powieściopisarzy i scenarzystów filmowych.

Pogrzebałem trochę w księgach i odkryłem masę ciekawostek związanych z tym miejscem. Wyobraź sobie imponujące mury cytadeli, które wyglądają jakby Hades stworzył je własnymi rękami. Do tego gigantyczna Brama Lwów – niby wejście do miasta, ale bardziej nadaje się na plakat filmowy rodem z Hollywood. No i te złote maski, królewskie grobowce do których niejeden Indiana Jones mógłby pojechać na wycieczkę.

Mykeny to nie tylko kupa starych kamieni; to miejsce tętniące historią do tego stopnia, że niemal można usłyszeć echo starożytnych bitew i szczęk żelaza. Narciarski stok dla tych wszystkich archeologicznych marzycieli oraz utrapienie dla tych, którzy myślą, że historia to nudne daty i fakty. Sztuka przetrwania tkwi tutaj w każdym kamieniu i kurzu zalegającym między ruinami. Jest się czym zachwycić!

Sprawdź również: Mityczne miasto Ateny

Kiedy odkryto Mykeny?

Kiedy odkryto Mykeny?
Kiedy odkryto Mykeny? | Źródło zdjęcia: shutterstock, autor: Marianna Ianovska

Mykeny to jedno z tych miejsc, gdzie historia i mit spotykają się na każdym kroku. Ale kiedy w ogóle odkryto te legendarne ruiny? Legendarną stolicę królów Agamemnona i Menelaosa po raz pierwszy odkopano w 1874 roku. Prym wiódł tu Heinrich Schliemann, zapalony archeolog-amator, który bardziej przypominał Indianę Jonesa niż typowego naukowca. To właśnie wówczas światu ukazały się mury cyklopie i groby szybowe pełne złotych skarbów. Dziś Mykeny przyciągają tłumy, jednak przed Schliemannem były niemal zapomniane – ot, taki grecki „Śpiący Królewicz” czekający na swego odkrywcę.

Sprawdź również: Greckie Meteory – czyli zwiedzanie wiszących klasztorów

Co mówi historia o Mykenach?

Mykeny to miejsce, gdzie mity spotykają się z rzeczywistością. Według legend, miasto zostało założone przez Perseusza, tego samego, który pokonał Meduzę. Archeolodzy jednak odkryli, że te tereny były zamieszkane już dużo wcześniej, nawet 3000 lat p.n.e.

W starożytności Mykeny były potężnym centrum cywilizacji mykeńskiej. O ich zamożności świadczą grobowce pełne złota, szczególnie słynna Maska Agamemnona – chociaż prawdopodobnie wcale do niego nie należała, a była dużo starsza. To właśnie tutaj rządził mityczny król Agamemnon, dowódca wojsk greckich w wojnie trojańskiej.

Potężne mury obronne zwane murami cyklopowymi (bo podobno tylko cyklopi mogli takie zbudować), robią wrażenie do dziś swoim ogromem. Architektoniczne cuda jak Lwia Brama czy skomplikowane pałacowe kompleksy pokazują zaawansowanie Mykeńczyków.

Mykeny to nie tylko miejsce na mapie, ale także stan umysłu – każdy kamień i ruina mają swoją historię do opowiedzenia. Od bohaterów Homera po znaleziska Schliemanna, ta antyczna metropolia zawsze będzie intrygować i fascynować tych trochę zakręconych na punkcie historii i mitologii Grecji.

Sprawdź również: Najpiękniejsze i najwyżej oceniane wyspy w Grecji / Gdzie najlepiej jechać? Opinie

Co mówi mitologia?

Greckie Mykeny to jak zabawa w archeologa i mitologa zarazem. No bo kto nie chciałby choć na chwilę przenieść się do świata starożytnych herosów i pięknych bogiń, którzy w swoich dramatach mieszkali tuż za rogiem? Mitologia ma swoje źródła właśnie tu, w Mykenach.

To miejsce, gdzie rządził sam Agamemnon – ten znany z „Iliady” Homerowej, który poprowadził całe greckie wojsko do Troi. Pałac Agamemnona to już legenda sama w sobie. Zamieszkany przez bohaterów o większych osobowościach niż serialowe postacie. Mykeńskie mury mówią o potężnych królach, ale też o zdradach, intrygach i miłosnych kawiaturach (tak, oni też mieli dramaty sercowe!).

Mitologia zagrzmiała również historiami Klytajmestry – żony Agamemnona, która miała nieco inne spojrzenie na małżeńską wierność. Dzięki romansom znanej z nieszczęśliwej miłości Heleny Trojańskiej sprawę przedstawiono także epicką ilością dramatu.

Relikty starożytnych świątyń śpieszą również oddać hołd bogom takim jak Hera czy Atena. Oczywiście mityczne opowieści pachnące magią złapalibyśmy tu na każdym kroku. Wyobraź sobie miejsca, gdzie rzekomo spadały łzy bogini Demeter albo te chlubne muszle mądrego Odyseusza (który niby tutaj miał gdzieś biesiadować).

Naprawdę, spacer po Mykenach to jak przewijanie się przez stronice najwspanialszej księgi mitologii greckiej, której strumienie słowa można poczuć niemal pod palcami chwytającymi marmurowe zabytki.

Mykeński Akropol

Mykeński Akropol
Mykeński Akropol | Źródło zdjęcia: shutterstock, autor: Maykova Galina

Mykeński Akropol to serce starożytnych Myken, położone wśród wzgórz Półwyspu Peloponeskiego. Tu, gdzie kamienne lwy strzegą monumentalnego wejścia, a złote skarby błyszczą w mrocznych grotach. Przekraczając tę prastarą twierdzy bramę, od razu czuć tchnienie mitologii – to tu przecież Agamemnon ruszał na Troję. Główna atrakcja, czyli Lwia Brama, to niesamowity przykład cyklopowej architektury – ogromne bloki kamienia przypominające solidną konstrukcję klocków Lego dla gigantów. Zaglądając do Grobu Agamemnona, można prawie usłyszeć kroki dawnych królów i wojowników. Każdy kamień zdaje się mieć własną opowieść do snucia i prowadzić nas po zagmatwanych ścieżkach historii. Akropol to nie tylko miejsce wykopalisk i ruin, ale prawdziwy wehikuł czasu dla miłośników greckich legend.

Grobowiec Agamemnona

Grobowiec Agamemnona
Grobowiec Agamemnona | Źródło zdjęcia: shutterstock, autor: DimitriosP

Grobowiec Agamemnona, znany też jako Skarbiec Atreusza, w Mykenach to prawdziwy majstersztyk sztuki pochówku. Zbudowany około 1250 roku p.n.e., daje nam wgląd w wyjątkowy talent architektów tamtych czasów. Sama konstrukcja zaskakuje niesamowitym kunsztem: mamy do czynienia z olbrzymią kopułą, która przez ponad tysiąclecie była największą kamienną kopułą na świecie – aż do czasu powstania Panteonu w Rzymie. Legendy o Agamemnonie, królu Myken, pochłaniają tu każdego krok po kroku. Wydrążony w ziemi tunel prowadzi do ogromnej komory grobowej. Dawniej bogato zdobionej, teraz dającej nam jedynie migawki dawnej chwały. Historycy kłócą się, czy rzeczywiście to miejsce spoczynku samego Agamemnona, ale bez dwóch zdań miejsce to przypomina legendarne historie homerowego eposu i przenosi nas prosto do serca greckich mitów. Spacerując po tym miejscu, łatwo wyobrazić sobie szalonych wojowników i wielkich bohaterów „Iliady” – tu oddycha się historią jak powietrzem!

Skarbiec Atreusza

Skarbiec Atreusza
Skarbiec Atreusza | Źródło zdjęcia: shutterstock, autor: Haeree Park

Skarbiec Atreusza, znany też jako Grób Agamemnona, wywołuje ciarki na plecach każdego miłośnika historii i archeologii. Ta gigantyczna kopuła, która przetrwała tysiące lat, zdaje się być z innego świata. Wyobraźcie to sobie – konstrukcja licząca sobie około 3,5 tysiąca lat i wciąż robiąca kolosalne wrażenie! Mykeńscy budowniczowie mieli wyjątkową smykałkę do trwałości.

Chodząc po Skarbcu można prawie namacalnie poczuć atmosferę starożytnej Grecji. Opowieści o jego powstaniu rozpalają wyobraźnię – skąd Mykeńczykom przyszło do głowy coś takiego wykopać? A ten korytarz? Niekończąca się sztolnia prowadząca do serca grobowca, z monumentalnymi drzwiami wiodącymi na dyskotekę bogów pod ziemią. I ta idealna symetria kamiennego stropu… Niemożliwe, że zrobiono to bez jakiejś tajemniczej technologii!

Przez lata ludzie wierzyli, iż jest to miejsce spoczynku Agamemnona, legendarnego króla Myken. Trochę jakby kiedyś ktoś znalazł Pałac Królowej Śniegu – mistycznie i emocjonująco zarazem. Ostatecznie to nie tylko cmentarzysko; jest to wręcz kronika wykuta w kamieniu opowiadająca o dawnej świetności Myken. Oglądając te konstrukcje każdy czuje się jak Indiana Jones na tropie największej zagadki starożytności.

Grobowce kopułowe

Grobowce kopułowe
Grobowce kopułowe | Źródło zdjęcia: shutterstock, autor: Heracles Kritikos

Grobowce kopułowe w Mykenach to istny hit archeologii. Wyobraź sobie wejście do starożytnego podziemnego świata, gdzie spoczywają dawne greckie legendy. Te grobowce są niezwykle imponujące nie tylko ze względu na swoją architekturę, ale też przez historie, jakie za sobą kryją.

Najbardziej znanym jest Grobowiec Agamemnona – ogromna budowla w kształcie ula z olbrzymią komorą. Jak tam wejdziesz, poczujesz się jak Indiana Jones na sterydach. To miejsce było nie tylko grobowcem króla, ale też symbolem potęgi i bogactwa Myken.

Konstrukcja samych grobowców też robi wrażenie. Te wysokie na kilkanaście metrów kamienne ściany zostały zbudowane bez użycia współczesnej technologii i wciąż stoją jak skała! Kopuły powstawały przez dokładanie warstwami kamieni aż do zamknięcia całej konstrukcji na szczycie jednym blokiem – a wszystko bez zaprawy! Pomyśl tylko, jaka to architektoniczna precyzja.

Warto zwrócić uwagę na zdobienia przy wejściu – wyryte lwie głowy to prawdziwa perełka. To dzięki nim grobowiec zyskał swoją inną nazwę – Skarbiec Atreusza. Sposób budowy i detale wskazują, że mieszkańcy Myken mieli nie lada smykałkę do inżynierii.

Jeśli jesteś fanem historii albo po prostu interesujesz się starożytnymi cywilizacjami, grobowce kopułowe w Mykenach są miejscem, które musisz odwiedzić chociaż raz w życiu. Są jak układanka puzzle, która przenosi cię tysiące lat w przeszłość i pomaga zrozumieć jak potężny był świat dawnych Greków.

Gdzie dokładnie znajdują się Mykeny i jak się tam dostać?

Mykeny, czyli klejnot w koronie starożytnej Grecji, leżą na Peloponezie, jakieś 120 km na południowy zachód od Aten. To tu najwięksi wojownicy w greckich mitach, jak Agamemnon, planowali swoje wielkie wyprawy. Dotrzeć tam można na kilka sposobów, ale najwygodniejsza jest podróż samochodem – mniej więcej półtorej godziny jazdy z Aten autostradą E94, a potem drogą krajową 7. Jeśli nie masz auta – nie ma problemu! Autobusy z KTEL Argolidas złapią cię już w stolicy i dowiozą prosto do Myken. Dla tych lubiących podróżować z duszą piechura – spokojnie, trekking też jest opcją, choć bardziej dla tych ze sportowym zacięciem.

Shares:
Post a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *