Evia czy Kreta? Którą wybrać i dlaczego?

Evia czy Kreta? Którą wybrać i dlaczego?

Greckie wyspy mają to do siebie, że każda z nich zdaje się być jak rajska pocztówka – ale każda zaprasza na swoją własną, unikalną przygodę. Evia i Kreta to niby sąsiadki na tej samej mapie, a jednak oferują zupełnie różne wrażenia. To jak wybierać między starym, klimatycznym filmem a pełnym akcji thrillerem. Na Evii możesz poczuć, jak czas lekko zwalnia, a wtedy każdy moment pachnie świeżo mielonym oregano. Kreta za to potrafi porwać w wir historii i mitycznych opowieści niczym nowoczesny przewodnik z humorem sarkastycznego pilota wycieczek. Zastanów się tylko, na co dziś masz ochotę: spokojne plaże niewielkiej Evii czy może kawałek antycznej historii zaklęty w korytarzach labiryntu na Krecie? Obie mają coś wyjątkowego do zaoferowania, a wybór bywa trudny – choć zdecydowanie pyszny.

Sprawdź również: Evia czy Skiathos? Którą wybrać i dlaczego?

Gdzie jest cieplej?

Gdzie jest cieplej?
Gdzie jest cieplej? | Źródło zdjęcia: shutterstock, autor: Tupungato

No dobrze, więc pora na starcie potęg w kategorii „ciepłego kąta” – Evia vs Kreta. Te greckie piękności mają naprawdę dużo do zaoferowania. Ale jak się rozgrzać, to gdzie lepiej? Kreta, jako że jest dalej na południe i długa jak obwód Chicago, zazwyczaj zgarnia punkty za gorący klimat. Lato tam potrafi dać popalić z temperaturami sięgającymi nawet 40 stopni Celsjusza. Jeżeli lubisz smażyć się jak frytka na patelni – to Bruce Lee wśród miejscówek.

Evia natomiast, znajdująca się bliżej lądowej części Grecji, ma klimat trochę bardziej umiarkowany. Kilka stopni chłodniej niż na Krecie może okazać się miłą odmianą dla tych, którzy nie lubią toczyć walki z wypoconym czołem. Tutaj słońce nadal rządzi i dzieli, ale przynajmniej wieczorami można odetchnąć pełną piersią.

Więc jeżeli szukacie ciepła absolutnego jak z piekła rodem – Kreta! Jeśli jednak fajna pogoda bez cienia walki z własnym potem brzmi dobrze – Evia może być tym miejscem, gdzie poczujecie się bardziej komfortowo.

Sprawdź również: Evia czy Karpathos? Którą wybrać i dlaczego?

Gdzie więcej atrakcji turystycznych?

Gdzie więcej atrakcji turystycznych?
Gdzie więcej atrakcji turystycznych? | Źródło zdjęcia: shutterstock, autor: trabantos

Evia i Kreta – dwie greckie siostry, które każą nam wybierać między ich zwariowanym urokiem. Rebeliantka Evia kusi nieodkrytymi zakątkami, krystalicznymi wodami i zapierającymi dech w piersiach widokami. Jest jak znajoma z podwórka, która nuży się zgiełkiem miast i turystycznymi pułapkami; oferując spacer po gajach oliwnych czy relaks na dzikiej plaży – to jej chleb powszedni. Kreta natomiast, to starsza siostra o klasie i historii, z mnóstwem opowieści w zanadrzu. Knossos czy pałac Minosa mówią same za siebie! Każdy krok na tej wyspie jest wycieczką do czasów minionych, a sam klimat jakby zachęca do odkrywania tajemnic.

A atrakcji turystycznych… Kreta ma ich tak dużo jak gwiazd na kreteńskim niebie! Wszystko pełne życia – od hucznych miast jak Heraklion czy Chania po malownicze wioski jak Sfakia. Evia za to rozciąga przed tobą mapę skarbów mniej znanych: zaczynając od kąpieli w gorących źródłach Loutra Edipsou do wspinaczki na szczyty po rejon Dirfy. Więc jeśli liczysz na niekończącą się listę rzeczy do zobaczenia i zrobienia – Kreta wydaje się być właśnie takim miejscem pełnym życia i rozrywki, przy masowym zaopatrzeniu dla turbulencji emocji. A jeżeli pragniesz spokojnych miejscówek, gdzie możesz smakować Grecję w spokoju – Evia wpada tu niczym cicha bohaterka dramatu greckiego. Wybierając jedną z tych wysp, wybierasz historię, kulturę i piękno… tylko inaczej doprawione.

Sprawdź również: Evia czy Lefkada? Którą wybrać i dlaczego?

Gdzie piękniejsze plaże?

Decyzja, gdzie jechać – na Evię czy Kretę – to takie pytanie porównywalne chyba tylko do dylematu, czy wolicie pizzę czy makaron, bo obie wyspy mają swoje niepowtarzalne uroki. Kreta często kojarzy się z długimi, piaszczystymi plażami i spektakularnymi krajobrazami. Weźmy choćby Elafonisi z różowym piaskiem i turkusową wodą albo Balos, gdzie morze zmienia kolory niczym kameleon. Tego typu widoki zrobiłyby wrażenie nawet na najbardziej wymagających.

A Evia? Chociaż mniej znana, chowa asy w rękawie. Plaże w okolicach Limnionas czy Agia Anna oferują spokojniejsze klimaty i pozwalają na chwilę zapomnienia, z dala od tłumów turystów.

Tak więc wybór może być trudny jak wybór między kawą a herbatą – każdy ma swoje wyjątkowe zalety. Kreta przyciąga magią przez swoją popularność i różnorodność pejzaży, podczas gdy Evia kusi ucieczką od cywilizacji i dziką naturą. Każda z tych opcji dostarcza wyjątkowych doznań, zależnie od tego, czego szukasz – rozgwieżdżonych nocnych imprez czy ciszy pod lazurowym niebem.

Sprawdź również: Santorini czy Evia? Którą wybrać i dlaczego?

Gdzie tańszy wypoczynek?

Gdzie tańszy wypoczynek?
Gdzie tańszy wypoczynek? | Źródło zdjęcia: shutterstock, autor: Aerial-motion

Grecja, kraj opływający w słońce i oliwę z oliwek, kusi dwoma wspaniałymi miejscami na wypoczynek – Evią i Kretą. Jeśli kusi cię tańsza opcja, Evia wyłania się jako nieco bardziej przyjazna dla portfela siostra Krety. Ta niewielka wyspa, choć mniej popularna niż Kreta, oferuje zaskakująco wiele. Pomyśl o wiejskich krajobrazach z gajami oliwnymi i malowniczych wioskach, gdzie czas płynie wolniej.

Kiedy chodzi o zakwaterowanie i jedzenie, Evia nierzadko zdaje się być bardziej łaskawa dla naszego portfela. Mniejsze tłumy turystów oznaczają większe szanse na korzystne oferty w lokalnych tawernach czy rodzinnych pensjonatach. Również atrakcje na Evii bywają mniej kosztowne do odwiedzenia, a co ważne – bardziej kameralne.

Z kolei Kreta kusi swoimi kulturowo-historycznymi skarbami, które przyciągają masy turystów spragnionych mitologicznych opowieści i przygód jak ze starych greckich eposów. Ale tam ceny mogą być już bardziej „szlachetne”.

Tak więc jeśli szukasz miejsca, gdzie można bez nadmiernego obciążenia finansowego nacieszyć się greckim vibem – Evia może być wartą uwagi opcją. Małe cyplowate cuda czekają na odkrywcę! Obie wyspy mają jednak ten smak olśniewającej Grecji, gotowej przyjąć każdego poszukiwacza słońca i relaksu.

Sprawdź również: Kreta czy Korfu? Którą wybrać i dlaczego?

Co lepszego na Evii niż na Krecie?

Co lepszego na Evii niż na Krecie?
Co lepszego na Evii niż na Krecie? | Źródło zdjęcia: shutterstock, autor: Aleksandar Todorovic

Evia, mniejsza i mniej znana siostra Krety, skrywa kilka asów w rękawie. Po pierwsze, ten klimat! Jeśli Kreta to upalne lato, to Evia pozwala pooddychać nieco świeższym powietrzem. Wyobraźcie sobie tamtejsze plaże, które są aż zaskakująco puste w porównaniu z tłokiem na Krecie. Czy jest coś lepszego niż kawałek plaży tylko dla siebie?

Kolejny atut Evii – ceny! Chcąc przystępnie się bawić i jeść super smaczną kuchnię grecką, portmonetka nie płacze tak bardzo jak na bardziej turystycznych wyspach. Zasady ekonomii tu nagle działają na naszą korzyść: lokalne targowiska pełne smakowitych owoców i warzyw, tawerny serwujące tradycyjne dania za rozsądne kwoty – raj pod względem kulinarnym.

Nie zapominajmy o krajobrazach spoza folderów biur podróży. Wycieczka po górskich szlakach Evii, gdzie czasem nie spotkasz nikogo… A może kąpiel w jednym z naturalnych źródeł termalnych? Takie doświadczenia to niezłe wakacyjne rarytasy!

Choć Kreta kusi potężną historią i kulturą antyczną, Evia pokazuje życie w bardziej wyluzowanym tempie. Jeżeli ktoś pragnie uniknąć tłumów i zobaczyć Grecję bez Instagrama podkreślającego każdy ruch turystów mikrofiltrami – Evia będzie strzałem prosto w serce każdego poszukiwacza autentyczności.

Co lepszego na Krecie niż na Evii?

Co lepszego na Krecie niż na Evii?
Co lepszego na Krecie niż na Evii? | Źródło zdjęcia: shutterstock, autor: saiko3p

Jeśli chodzi o Kretę i Ewię, starcie może wydawać się nierówne, jakby dwóch muszkieterów próbowało stoczyć pojedynek na lody baklavy. Zastanawiasz się pewnie, co takiego ma Kreta na plus? No cóż, zacznijmy od tych piaszczystych plaż – wyobraź sobie długie połacie złotego piasku otulone lazurem morza, gdzie czas płynie jak przez sito. Słynna laguna Balos czy Elafonissi z różowym piaskiem to kluczowe skarby Krety i prawdziwe cuda dla oka.

Jeśli jesteś fanem wykopalisk starożytnych cywilizacji, znasz już zapewne słynne Knossos. To miejsce, gdzie historia spotyka się z mitem labiryntu Minotaura – miejscówka obowiązkowa dla miłośników mitologii. Kreta ma tę magię: zachowując swą tradycję i wieki historii, jednocześnie stawia na gotowanie na poziomie slow food albo raczej slow life. Przechrzań się przez lokalną kuchnię – tu smak oliwek i sera Feta nabierają nowego wymiaru.

Krecie miejskie życie też nie zawodzi. W Chanii czy Heraklionie czeka cię gwarne życie nocne wśród brukowanych uliczek pełnych kafejek oraz zakamarków kryjących galerie sztuki i muzea.

Dla tych lubiących wyzwania natura przygotowała Samarię, czyli jeden z najdłuższych wąwozów Europy. Stąd zobaczysz widoki godne instagramowych pielgrzymów.

Reasumując: Kreta to mieszanka przygody, plażowania oraz kulturoturystyki w poziomie „premium”. Evia ma swoje plusy, ale jeżeli miałbym postawić wszystko na jeden lądowy jacht – Kreta daje czadu!

Shares:
Post a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *