Evia czy Karpathos? Którą wybrać i dlaczego?

Evia czy Karpathos? Którą wybrać i dlaczego?

Słuchajcie, Grecja to taki turystyczny worek bez dna. Każda wyspa ma swój charakter, swoje „to coś”. Ile razy zdarzyło wam się wpisywać w Google „najlepsza wyspa w Grecji” i po chwili tonięcia w oceanie opinii i zdjęć jeszcze bardziej niż przedtem nie umieć zdecydować? No właśnie. Dlatego tym razem na tapetę bierzemy dwie z nich: Evię i Karpathos.

Evia – największa grecka wyspa, o której często nie słychać na pierwszym miejscu w przewodnikach. A może właśnie dlatego? Nie tak tłoczna jak Santorini, a jednak magnes na podróżników szukających trochę spokoju i smaczków lokalnej kultury. To miejsce, gdzie z łatwością pochłoniesz wiejskie krajobrazy, małe miasteczka i dzikie plaże, o których nawet mieszkańcy Aten plotą przy kawie. Evia to taka przyjemna dżungla tajemnic – wulkaniczne źródła termalne tuż obok tonących w zieleni wzgórz i zatoczek wyglądających jak z pocztówki.

A teraz wyobraź sobie trzepot żagli na wietrze – to Karpathos. Mała wyspa na południu Dodekanezu; idealne miejsce dla tych, którzy uwielbiają ten romantyczny wiatr we włosach podczas żeglugi albo rowerowych wojaży po krętych górskich drogach. Kultura tutaj jest nie mniej egzotyczna. Wioski aż kipią tradycją: muzykanci grający na ludowych instrumentach, kobiety paradujące w strojach przypominających czasy antyczne – tak skrupulatnie chronią swoim stylem życia klimat przeszłości.

No dobra, ale którędy mają wam się śnić greckie zachody słońca? Co powinniście wiedzieć zanim rzucicie wszystko i pojedziecie do Grecji? Czy białe domki Karpathos będą tym samym co kamienne zabudowy Evii? Za chwilę rozgryziemy te greckie orzechy!

Sprawdź również: Thassos czy Karpathos? Którą wybrać i dlaczego?

Gdzie jest cieplej?

Gdzie jest cieplej?
Gdzie jest cieplej? | Źródło zdjęcia: shutterstock, autor: Pawel Kazmierczak

Gdzie jest cieplej? No więc, Evia i Karpathos to dwie piękne greckie wyspy, które kuszą swoją pogodą. Ale co do temperatury – trzeba wiedzieć! Karpathos jest tą cieplejszą opcją. Położona bliżej Afryki i Turcji, łapie więcej tego gorącego słońca, zwłaszcza latem, kiedy potrafi tu być naprawdę upalnie. Evia natomiast, choć nadal ciepła i przyjazna dla fanów słońca, leży bliżej kontynentalnej Grecji. To sprawia, że klimat jest tu trochę bardziej „umiarkowany”, choć bez obaw – chłodno nie będzie! Jeśli uwielbiasz poczuć się jak w suchej saunie na otwartym powietrzu, Karpathos może bardziej trafić w twoje gusta.

Sprawdź również: Evia czy Skiathos? Którą wybrać i dlaczego?

Gdzie więcej atrakcji turystycznych?

Gdzie więcej atrakcji turystycznych?
Gdzie więcej atrakcji turystycznych? | Źródło zdjęcia: shutterstock, autor: yiannisscheidt

Jeśli chodzi o atrakcje turystyczne, Evia i Karpathos to dwie różne bajki, ale obie warte zobaczenia. Zacznijmy od Evii – to trzecia co do wielkości wyspa Grecji. Nie brakuje tu archeologicznych skarbów, jak świątynia Artemidy w Amarynthos czy starożytne ruiny w Eretrii. Miłośnicy natury też nie będą narzekać – góry Dirfys oferują świetne trasy trekkingowe, a malownicze wodospady Drimona są idealne na chwile relaksu.

Karpathos z kolei stoi trochę na uboczu i to jego największy urok. Tutaj znajdziesz tradycyjną grecką atmosferę i widoki zapierające dech w piersiach. Starodawne wioski, jak Olympos z domami z czasów bizantyjskich, czy niesamowite plaże, jak Apella i Kyra Panagia, sprawiają, że Karpathos to miejsce dla tych, którzy szukają spokoju i ucieczki od turystycznego zgiełku.

Więc gdzie więcej atrakcji? Wszystko zależy od tego, czego szukasz. Evia kusi różnorodnością – tu masz mieszankę historii, przyrody i lokalnego życia. Karpathos natomiast przyciąga swoją autentycznością, ciszą i pięknem krajobrazów zatrzymanych w kadrze sprzed wieków. Wybór nie jest łatwy – każda wyspa ma swój osobisty magnetyzm!

Sprawdź również: Kreta czy Korfu? Którą wybrać i dlaczego?

Gdzie piękniejsze plaże?

Jeżeli chodzi o wybór między Evią i Karpathos, dyskusja o piękniejszych plażach to sprawa delikatna jak pestka w wiśni. Evia to miejsce różnorodne, gdzie znajdziesz zarówno ukryte zatoczki otoczone klifami, jak i szerokie, piaszczyste plaże wyjęte jakby z pocztówki. Jest tam sporo miejsc, które przypadną do gustu rodzinom z małymi dziećmi, bo woda często jest spokojna jak kałuża po letniej burzy.

Z drugiej strony Karpathos kusi surowym pięknem i dzikimi zakątkami. Jeżeli jesteś typem podróżnika szukającego odrobiny przygody, niezapomnianą wakacyjną miłość możesz odnaleźć na plażach takich jak Apella – z białym piaskiem kontrastującym z krystalicznie czystą wodą, otoczoną stromymi skałami. Na przystanek chilloutu idealnie nadaje się Ammopi, gdzie można wykładać się na piasku i kąpać w słonej wodzie bez końca.

Podsumowując, Evia z jej różnorodnością może być lepsza dla rodzin i tych szukających relaksu bez ekstremalnych doznań. Natomiast Karpathos to coś więcej niż tylko leniwe dni na słońcu – tu warto zapakować maskę do snorkelingu oraz nieco odwagi na górskie wędrówki kończące się kamienistymi plażami w stylu „czysty chillout”.

Sprawdź również: Lefkada czy Lesbos? Którą wybrać i dlaczego?

Gdzie tańszy wypoczynek?

Gdzie tańszy wypoczynek?
Gdzie tańszy wypoczynek? | Źródło zdjęcia: shutterstock, autor: Constantinos Iliopoulos

Jeśli na planie mamy Grecję, a portfel nie pęka w szwach, to warto rozważyć dwie perełki: Evię i Karpathos. Obie wyspy są genialne, ale jedna z nich naprawdę może oszczędzić nam paru euro w kieszeni. Evia to takie bardziej lokalne greckie klimaty. Mniejszy tłok turystów, ceny niższe niż na tych najpopularniejszych wyspach. Do tego łatwiej dotrzeć promem z Aten – tanio, szybko i przyjemnie.

Karpathos? No cóż, raj dla surferów i nurków z pięknymi widokami. Trochę bardziej na uboczu, więc transport potrafi uszczuplić budżet. Latanie tam jest droższe niż prom na Evię. Poza tym restauracje i kawiarnie nabijają ceny, jakbyśmy byli na Mykonos.

Więc jeśli chodzi o tani wypoczynek – Evia bije Karpathos na głowę. Plaże może nie tak dzikie i romantyczne jak te na Karpathos, ale za to portfel mniej cierpi.

Sprawdź również: Mykonos czy Santorini? Którą wybrać i dlaczego?

Co lepszego na Evii niż na Karpathos?

Co lepszego na Evii niż na Karpathos?
Co lepszego na Evii niż na Karpathos? | Źródło zdjęcia: shutterstock, autor: Aleksandar Todorovic

Evia, choć często ustępuje popularnością nieco bardziej ekskluzywnemu Karpathos, ma swoje asy w rękawie. Na przykład dla tych, którzy kochają górskie spacery i widoki jak z pocztówek, Evia to istny raj. Wyspy leniwie się wznoszą i opadają pełne zieleni, a stare klasztory zdają się wyrastać wprost z lasów.

Jeśli chodzi o jedzenie, Evia serwuje niespodziankę za niespodzianką. Lokalne tawerny w miasteczkach takich jak Edipsos czy Eretria dają możliwość spróbowania autentycznych greckich smaków bez tłumów turystów. No i można zapłacić nieco mniej za pełen zestaw kulinarnych doznań.

Fanom dzikich plaż spodoba się północna część wyspy – tam możesz wynająć łódkę i odkrywać zakamarki, które wyglądają jak przeniesione z katalogu biura podróży. Fajnie jest czuć te wakacyjne klimaty na maksa, zwłaszcza gdy nie musisz przepychać się przez chmurę selfie-sticków.

Nie można pominąć też gorących źródeł w Edipsos. Idealne miejsce na relaks po dniach zwiedzania. Czujesz to naturalne spa w greckim stylu? To coś unikalnego dla Evii.

Jedno jest pewne – obie wyspy mają wiele do zaoferowania i ciężko wybrać jednoznacznie lepszą. Jednak patrząc na bardziej autentyczne doświadczenia oraz zielone pejzaże pełne górskich ścieżek i spokojnych zatoczek, Evia wychodzi na prowadzenie u tych szukających spokoju z dodatkiem przygody.

Co lepszego na Karpathos niż na Evii?

Co lepszego na Karpathos niż na Evii?
Co lepszego na Karpathos niż na Evii? | Źródło zdjęcia: shutterstock, autor: LauraVl

Karpathos ma kilka asów w rękawie, które mogą skusić bardziej niż Evia. Wyspa kusi niewiarygodnie malowniczymi widokami – tamtejsze krajobrazy wyglądają jak wycięte z kart pocztówek. A co powiesz na dzikie plaże, do których często trzeba się przedzierać jak Indiana Jones? Rajski klimat i cudowne, wręcz bajeczne zatoczki to również gratka dla fanów nurkowania. Karpathos to także gwarancja ciszy i spokoju – tutaj naprawdę można uciec od tłumów. Porozciągane wzdłuż wybrzeża wioski pełne są tradycyjnej greckiej atmosfery i autentycznego uroku, którego często brakuje na bardziej skomercjalizowanych trasach turystycznych. Tak jakbyś cofnął się w czasie i zobaczył Grecję jak sprzed lat.

Jeśli chcesz uciec od zaduchu wielkich kurortów na Evii i zasmakować życia jak z filmowego scenariusza, Karpathos daje ku temu idealną okazję. A skoro już o filmach mowa – plaża Apella to hit nie tylko na Instagramie. Można by rzec, że Karpathos to trochę taki tajny kod dla wtajemniczonych podróżników. Raj z dala od rajskich katalogów biur podróży.

Shares:
Post a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *