Grecja… Samos, Kefalonia, Kreta, co za niezwykłe krajobrazy! Białe domki przycupnięte na zboczach gór, oszałamiające morze i słońce, które wygląda, jakby miało się nigdy nie zachodzić. No dobrze, ale skąd w Grecji cytryny? Pewnie każdy u siebie w domu albo pijąc herbatę z plasterkiem cytryny choć raz mógł pomyśleć: „Czy te cytryny naprawdę pochodzą z tamtej krainy oliwnych drzew i wiecznego słońca?” No więc sprawdźmy to razem! Dzisiaj odkryjemy, czy te soczyste, żółte owoce rzeczywiście mają swoje korzenie na greckiej ziemi. Gotowi na wycieczkę po ogrodach Hellady? To ruszamy!
Sprawdź również: Co tak cyka w Grecji? To cykady!
Czym są cytryny i jak je spożywać?
Cytryny to takie małe, żółte kuleczki pełne cytrusowej esencji. W Grecji te owoce są jak gwiazdy tamtejszej kuchni – rosną na każdym kroku, zwłaszcza w ciepłych rejonach Peloponezu czy Krety. Już starożytni Grecy cenili te małe cuda za ich świetny smak i właściwości lecznicze.
Jak je spożywać? Sposobów jest multum! Najprościej – wyciśnij trochę soku do wody, a masz idealny napój na gorący dzień. W greckiej kuchni jednak cytryny potrafią zdobyć główną rolę. Weźmy na przykład souvlaki – znasz te pyszne szaszłyki z kurczaka lub wieprzowiny? Przed podaniem skrapla się je sokiem z cytryny, co dodaje im niezłego kopa smakowego. A już słyszałeś o avgolemono? To taka tradycyjna zupa cytrynowo-jajeczna z ryżem i czasami kurczakiem albo innym mięsem.
Nie zapomnij też o używaniu cytryn w deserach. Tarta cytrynowa albo grecki sernik z nutką tego owocu mogą śmiało konkurować z każdym innym smakołykiem. A jeśli poczujesz się naprawdę awanturniczo, zabierz się za przygotowanie greckich lemoniad albo likieru z cytryn – limoncello.
Więc tak, w Grecji rosną cytryny i znajdują szerokie zastosowanie zarówno w kuchni, jak i poza nią. Śmiało można stwierdzić, że bez nich trudno byłoby wyobrazić sobie życie w tym ciepłym kraju.
Sprawdź również: Czy w Grecji są meduzy?
Z jakiego kraju pochodzi cytryna?
Cytryna, ta żółta kulka pełna soku i aromatu, ma swoje korzenie w Azji Południowo-Wschodniej. To właśnie tam, na terenie obecnych Indii i Chin, zaczęło się jej triumfalne podbijanie świata. No dobrze, ale co z Grecją? Grecja także ma swoje znaczenie w cytrynowym biznesie i to całkiem nieźle się spisuje. Jest jednym z ważnych producentów cytryn w Europie. Na Peloponezie czy Krecie znajdziesz niekończące się gaje cytrynowe. Pomarańcze? Też jest ich tam mnóstwo, ale wróćmy do cytryn – ich woń rozprowadza zapach śródziemnomorskiego klimatu. Gdybyś kiedyś był w greckiej tawernie i spróbował sałatki z nutą świeżej cytryny, pewnie zauważyłbyś różnicę od tych z marketu. Grecy dobrze wiedzą, jak uprawiać te owoce!
Sprawdź również: Zakynthos czy Rodos? Którą wybrać i dlaczego?
Kiedy zbiera się cytryny w Grecji?
W Grecji cytryny zbiera się dwa razy do roku. Pierwszy raz przypada na późną jesień, czyli październik i listopad, a drugi na wiosnę, kiedy prace trwają od marca do maja. Greckie cytryny są wyjątkowo aromatyczne, bo dojrzewają pod słońcem Hellady i chłoną tamtejszy klimat. Nie bez powodu grecka kuchnia wykorzystuje ich smak do najróżniejszych dań i napojów.
Cytryny po zbiorach mają kulinarne zastosowanie na wyciągnięcie ręki, można je stosować w codziennej diecie. Warto wtedy odwiedzić targi warzywne w Grecji, bo właśnie tam dostaniecie najświeższe owoce prosto od rolników. Greckie drzewka cytrynowe to prawdziwy skarb – z jednej strony oferują owoce soczyste i kwaśne jak diabli, a z drugiej dają cień podczas upalnego lata.
Podczas obu sezonów zbiorów można spotkać pracowników z różnych krajów, którzy jednoczą się pod słońcem peloponeskich plantacji. Warto to zobaczyć chociaż raz – tradycyjne metody zbioru przechodzące z pokolenia na pokolenie tworzą niesamowitą atmosferę.
Sprawdź również: Cyklady, archipelag ponad 200 wysp
Czy warto jeść cytryny? Czy są zdrowe?
Cytryny to prawdziwa bomba witaminowa, a Grecja jest jednym z tych miejsc, gdzie te żółte cuda rosną w naturalnym środowisku. Jeśli więc zastanawiasz się, czy warto je jeść – odpowiedź jest jedna: zdecydowanie tak! Cytryny są wypełnione witaminą C, która wzmacnia nasz układ odpornościowy. Ale to nie wszystko. Zawierają też antyoksydanty, które pomagają walczyć z wolnymi rodnikami i opóźniają procesy starzenia.
W Grecji cytryny są wszechobecne. Widok drzewek cytrynowych na wzgórzach to niemal codzienność. Grecy wykorzystują je na 101 sposobów – od dodawania soku do sałatek po marynowanie mięs. Pyszny grecki sos avgolemono, który bazuje na soku z cytryn i jajkach, to coś absolutnie fantastycznego dla kubków smakowych.
Jednak cytryny to nie tylko kuchnia. Woda z cytryną na dzień dobry pomaga oczyścić organizm i poprawić trawienie. W kosmetyce służą jako świetny środek na wybielanie skóry i wzmacnianie paznokci.
Czasem można usłyszeć, że kwaśne owoce mogą uszkadzać szkliwo zębów. To prawda, ale wystarczy pamiętać o umiarze i piciu dużych ilości wody po spożyciu cytrynowego soku, by uniknąć problemów.
Intrygująca ciekawostka: w greckiej mitologii mówi się o złotych jabłkach Hesperyd – chociaż interpretacje są różne, niektórzy uważają, że te „złote jabłka” to właśnie… cytryny! Grecy już wtedy znali wartość tych owoców.
Podsumowując – czy warto jeść cytryny? No jasne! Żyj jak Grek – jedz cytryny i ciesz się ich zdrowotnymi właściwościami oraz pysznym smakiem.