Czasem trafiasz na miejsce, które trudno opisać słowami – Mylos Beach na Lefkadzie to właśnie taka perełka. To jak zanurzenie się w świat stworzony z pocztówek: turkusowa woda, miękki piasek i majestatyczne klify. Ta plaża nie zdobyła jeszcze takiej popularności jak inne miejsca wakacyjne w Grecji, ale może dlatego ma w sobie ten dziewiczy urok, który kusi odkrywców. Droga do Mylos Beach jest wyzwaniem, musisz wspiąć się na wzgórze i przedrzeć przez zarośla, żeby dotrzeć do tego raju. Ale hej, to część przygody! I kiedy tam dojdziesz, zrozumiesz, czemu ten kawałek wybrzeża kusi coraz więcej podróżników marzących o chwili spokoju – bez tłumu turystów i plastikowych pamiątek.
Sprawdź również: Plaże na Lefkadzie: Piaszczyste, najpiękniejsze i najpopularniejsze
Plaża Mylos Beach – najważniejsze informacje i cechy charakterystyczne
Mylos Beach na Lefkadzie – plaża, która trochę ukrywa się przed światem. To jedno z tych miejsc, gdzie pierwsze kroki można porównać do odkrycia nowej planety. Czemu? Bo niełatwo tam dotrzeć! Droga nie jest najprostsza, a jednak ciekawscy podróżnicy nie boją się wyzwań. Nagroda? Widoki godne kariery na Instagramie.
Ta perełka Ionii słynie z dzikiej urody. Biały piasek każe myśleć o sawannie… A może o pustyni? Tak czy inaczej, mieni się w słońcu z takim wdziękiem, że zapominasz o rzeczywistości. Odlatujesz myślami daleko, kiedy turkusowe fale pieszczą twoje stopy.
Dla tych lubiących konstruktywną samotność to miejsce idealne. Brak tłumów to jak wygrana na loterii prywatności. Ciężko znaleźć tu parasole czy leżaki – natura wygrywa z komercją! I miejscowych sprzedawców wcale to nie denerwuje.
Podczas wakacyjnego toastu zachodem słońca można dostrzec latające paralotnie korzystające z lokalnych prądów powietrznych – małe widowisko natury. A jeśli chcesz posmakować lokalnej kuchni po całodziennym leniuchowaniu, pobliskie broszurki z ofertą tawern przypomną o cywilizacji.
Krótko mówiąc: Mylos Beach to nieobrobiony diament Lefkady – warto go zobaczyć, zanim moda zawładnie tą spokojną zatoką. Na razie jest bez wspomagania infrastrukturalnego turystyki i może właśnie dlatego tak urzeka każdą duszę szukającą spokoju.
Sprawdź również: Wyspa Lefkada
Jak dostać się na Mylos Beach?
Plaża Mylos Beach na Lefkadzie to trochę taki ukryty skarb, którego odkrycie wymaga chwili wysiłku. Dotarcie tam może być przygodą samą w sobie. Najpierw trzeba się dostać do miejscowości Agios Nikitas, a to wcale nie takie proste, bo trzeba troszkę nadłożyć drogi krętym wybrzeżem Lefkady. Jak już znajdziesz się na miejscu, czas zdecydować, jakim sposobem chcesz przedostać się na Mylos Beach.
Plan „pieszy turysta”: W Agios Nikitas znajdziesz szlak prowadzący przez wzgórza. Nie jest on szczególnie zapisany jako ciężki trekking, ale warto mieć porządne buty i zapas wody. Trochę się spocisz, ale widok z trasy wynagradza każdy cięższy oddech.
Plan dla tych, którzy wolą wodne przygody: Wybierz się łodzią lub taksówką wodną z Agios Nikitas prosto na Mylos Beach. To morskie rozwiązanie jest często wybierane przez tych, którzy wolą omijać piesze eskapady na letnim słońcu i cieszyć się świeżą bryzą już od początku.
Niezależnie od wybranej trasy, trzeba przygotować się na niezapomniane krajobrazy – będą góry po jednej stronie i lazur Morza Jońskiego po drugiej. Plaża czeka z pięknym piaskiem i turkusową wodą. Takie miejsca zasługują na każdy kilometr podróży!
Sprawdź również: Plaża Porto Katsiki na Lefkadzie
Czy na Mylos Beach można się kąpać?
Na Lefkadzie, jednej z greckich perełek, zaskakuje plaża Mylos Beach – miejsce, które wciąga i nie chce puścić. Jeżeli zastanawiasz się nad możliwością kąpieli tam, to spokojnie możesz wrzucić do torby strój kąpielowy. Turkusowa woda, wielkie fale i piasek pod stopami tworzą kombinację na relaks idealny.
Mylos Beach to świetne miejsce dla wszystkich lubiących trochę adrenaliny podczas kąpieli. Niezłe fale można spotkać i warto mieć to na uwadze. Jeżeli szukasz miejsca na rozłożenie ręcznika i odpoczynek pośród takich krajobrazów… cóż, trudno o lepszą scenerię.
Zaleca się jednak ostrożność – plaża nie jest obstawiana przez ratowników, a nietypowa głębokość może zaskoczyć. Kiedy masz ochotę na odrobinę szaleństwa w wodzie lub zwykły relaks po grecku przy szumie fal, Mylos staje się idealnym celem.
Sprawdź również: Plaża Egremni na Lefkadzie
Piaszczysta czy kamienista?
Gdyby można było zajrzeć do słownika plaż, przy haśle „Mylos Beach” zdecydowanie znalazłoby się zdjęcie sypkiej jak puder mąki, która spotyka się z kamienistym skraweczkiem. Taka kombinacja to trochę jak odkrywanie wielu twarzy jednej osoby – każda ma swój urok. Lepiej przygotuj stopy na naturalny masaż od kamieni, które ochoczo czekają na ich ugniatanie. Jednak spokojnie, jest też część piaszczysta, gdzie możesz rozstawić ręcznik i bez obawy objadać się piaskiem zaglądającym do kąpielówek.
Plaża bije na głowę w swoim surowym pięknie i odrobinę postrzępionej urodzie. Woda, soczyście turkusowa, rozlewa się leniwie po brzegu jak atrament na białej kartce – kto nie chciałby takiego widoku o poranku?
Więc co wybierzesz: łagodny pocałunek piasku czy twardy uścisk kamieni? To już tylko Twoja decyzja, ale niezależnie od wyboru, jedno jest pewne – noga postawiona na Mylos Beach to czysty, grecki klimat z charakterem!
Sprawdź również: Plaża Kathisma na Lefkadzie
Czy warto odwiedzić Mylos Beach?
No jasne, że warto! Mylos Beach na Lefkadzie to jeden z tych skarbów ukrytych na mapie Grecji. Wyobraź sobie szeroką plażę z białym piaskiem, który aż się prosi, by się po nim turlać. Fale od czasu do czasu przypominają, że morze to nie zabawka, a wokół widać surowe skały spoglądające dumnie jak strażnicy krainy słońca i błękitnej wody.
Chociaż dojście do tej plaży to małe wyzwanie – taki naturalny filtr dla prawdziwych fanów dzikiej przygody. Zaczynasz spacer w górę, później schodzisz przez piniowy las jak bohater filmu przygodowego, bo ta ścieżka prowadzi cię wprost do raju – spokojna linia zbiera punkty za odwagę każdego dnia.
Na Mylos czas płynie inaczej. Jest tak cicho i sielsko, że ciężko się dziwić, czemu można tam spotkać ludzi zajadających się świeżą fetą i oliwkami z lokalnych bazarów. Dla miłośników surfingu i paralotniarstwa miejsce wręcz stworzone – wiatr ani myśli dawać spokoju sprawdzając swoje siły.
Każda legenda głosi o miejscu pełnym uroku, a Mylos robi to doskonale. Dodaj jeszcze magię zachodu słońca schowanego za horyzontem… To powód numer jeden (albo trzy), dlaczego nie warto omijać tego miejsca podczas poszukiwań swoich przyszłych wakacyjnych wspomnień!