Zastanawiacie się, jak to jest spędzać styczeń na Lefkadzie, gdy u nas śnieg po kolana i zamarznięte rzeki? Wyobraźcie sobie, że wzbudzacie zazdrość przyjaciół, którzy tłoczą się przy kaloryferach, opowiadając o chłodnej Grecji, gdzie termometry pokazują kilkanaście stopni na plusie. Lefkada w styczniu jest jak ten znajomy, który nie daje się zimie i biega w listopadzie w krótkich spodenkach. Nie ma co szaleć z upałami, ale czasem poza zasięgiem turystycznych tłumów można znaleźć naprawdę ciepłe chwile. A może akurat macie dosyć mrozu i szukacie miejsca, gdzie dualizm Europy – zimno tu, ciepło tam – działa na waszą korzyść? No to wskakujcie w lekturę dalej!
Sprawdź również: Plaże na Lefkadzie: Piaszczyste, najpiękniejsze i najpopularniejsze
Temperatury powietrza w styczniu na Lefkadzie
W styczniu Lefkada nie zabije cię upałem, ale i tak zaskoczy. Temperatury na tej greckiej wyspie zazwyczaj oscylują od 10 do 15 stopni Celsjusza. Idealne warunki, jeśli masz ochotę na spacer wzdłuż spektakularnych wybrzeży, zamiast smażyć się na plaży. Wyobraź sobie: idąc przez puste uliczki miasteczek, obserwujesz, jak lokalni mieszkańcy zaczynają dzień i cieszą się nieco spokojniejszym rytmem życia.
Wieczory mogą być chłodniejsze, więc warto też wrzucić do walizki ciepłą bluzę czy kurtkę. Ważna informacja – o tej porze roku Lefkada jest spokojniejsza niż w sezonie letnim, więc masz szansę naprawdę poczuć jej autentyczny klimat, bez tłumu turystów. Gdy pogoda dopisze, możesz liczyć na błękitne niebo i słońce, które mimo chłodu przyjemnie ogrzeje twarz.
Zdarzają się przelotne deszcze, co dodaje wyspie pewnego uroku – deszcz to jakby Lefkada mówiła: „Hej, odpocznij chwilę od zwiedzania”. Niektórzy będą narzekać na brak upałów, ale kto potrzebuje 40-stopniowej temperatury w środku zimy? Właśnie ten łagodny klimat sprawia, że Lefkada jest taka wyjątkowa nawet zimą.
Sprawdź również: Wyspa Lefkada
Temperatura wody na Lefkadzie w styczniu
Lefkada w styczniu? Jeżeli ktoś szuka ciepłej wody, wyższych temperatur, to może poczuć się rozczarowany. Pod koniec zimy Morze Jońskie nie jest jeszcze gotowe do kąpieli. Woda ma wtedy jakieś 15-16 stopni Celsjusza – bardziej nadaje się do orzeźwienia po spacerze niż do porządnej kąpieli. Spokojne plaże i morskie fale tworzą jednak piękny widok, który zdecydowanie wart jest zobaczenia, nawet bez pływania. Taka temperatura wody to idealny moment na spokojne oglądanie natury albo spróbowanie sportów wodnych dla odważnych.
Sprawdź również: Lefkada czy Lesbos? Którą wybrać i dlaczego?
Opady deszczu w styczniu
Na Lefkadzie w styczniu można spodziewać się deszczu. To właśnie teraz wyspa przyjmuje na siebie większość rocznych opadów. Parasolka to Twój nowy najlepszy przyjaciel – wilgotność powietrza osiąga wtedy swoje maksima. Choć może się wydawać, że zima i deszcz to duet, który nikogo nie zaskoczy, jednak na Lefkadzie jest w tym coś magicznego. Deszcz potrafi dodać tej kulturalnej i historycznej perle Wysp Jońskich swoistego uroku. Klimat śródziemnomorski niezbyt lubi wylewne deszcze, ale właśnie teraz Lefkada zapełnia swoje rezerwuary wodne, napawając życie mieszkańców spokojem na resztę roku. Spacerując po wyspie, całkiem możliwe, że trafisz na kolorowe kałuże – małe dzieła sztuki natury! Niezapomniane widoki i szum deszczu bijącego o kamienie tworzą niepowtarzalną atmosferę, którą ciężko opisać. Więc jeśli planujesz wizytę w tym okresie, zapakuj płaszcz przeciwdeszczowy i poddaj się niezwykłemu klimatowi tej pory roku na Lefkadzie.
Czy warto lecieć na Lefkadzie w styczniu?
Lefkada w styczniu? Trochę jak jazda na rowerze po śniegu – może być niespodziewanie ciekawie, ale trzeba być gotowym na różne warunki. Pogoda o tej porze roku jest kapryśna – od słonecznych dni z temperaturą do 15°C, po deszczowe i chłodniejsze momenty. Nie spodziewaj się tłumów turystów, plaże będą puste, a krajobrazy zimowo-melancholijne. Lokalsi będą bardziej otwarci, restauracje niezatłoczone, a ceny niższe.
Jeśli planujesz aktywny wypoczynek, jak trekking czy zwiedzanie zabytków, śmiało! Jednak kąpiel w morzu brzmi raczej jak test odwagi niż relaksująca aktywność. Pamiętaj o parasolu i cieplejszych ubraniach. Lefkada w styczniu to trochę inny rodzaj przygody, który może zaskoczyć tych szukających czegoś poza utartymi szlakami turystycznymi.
Co robić na Lefkadzie w styczniu?
Styczniowa Lefkada, co? Może i zima, ale to nie znaczy, że nie ma co robić! Pogoda w styczniu na Lefkadzie może być trochę kapryśna—czasem chłodna bryza od morza, innym razem miłe słońce. Ale nie martw się, zawsze jest tu coś do roboty.
Pierwsza rzecz, o której warto pomyśleć, to wędrówki. Lefkada pełna jest szlaków i krajobrazów, które w zimowej scenerii nabierają zupełnie innego uroku. Wyobraź sobie spacer po lesie Dimosari z pięknym wodospadem na horyzoncie. Nawet jeżeli woda nie jest ciepła jak latem, to widoki wynagradzają wszystko.
Zimą można odwiedzić także lokalne winnice. Smakowanie win prosto od producenta? Czemu nie! Może znajdziesz swój nowy ulubiony trunek na te zimowe wieczory.
Jeżeli akurat trafisz na bardziej deszczowy dzień, warto odwiedzić Lefkas Town i zanurzyć się w lokalnej historii w miejscowych muzeach lub delektować się kawą w jednej z przytulnych kafejek.
Miłośnicy sportu mogą spróbować swoich sił w windsurfingu czy kitesurfingu—o ile pogoda pozwoli. Zimą fale są większe, a turyści omijają szerokim łukiem chłodne morze.
A gdy już nacieszysz oczy widokami i Twoje nogi odpoczywać będą po dobrych kilometrach spacerów – warto wybrać się na kulinarną wyprawę po lokalnych tawernach serwujących tradycyjne greckie przysmaki jak moussaka czy souvlaki.
Styczeń na Lefkadzie? Czemu by nie! Każda pora roku ma tu swój urok!